NAZYWAM SIĘ LILIANA TRZPIL. JEŚLI CHCESZ DO MNIE NAPISAĆ TO ZAPRASZAM: liliana.trzpil(wstaw małpę)gmail.com

CYTOWANIE FRAGMENTÓW Z PODANIEM AUTORA I ŹRÓDŁA czyli: Liliana Trzpil, blog http://ciekawamedycynat.blogspot.com



poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Biegunka stresowa

Dostałam autentyczne pytanie od czytelnika, który ma taką przypadłość – jak każdy dobrze zdenerwowany osobnik – i do tego stopnia nasiloną, że wizyty w toalecie utrudniają mu studenckie życie.

Przypuszczam, że wiele osób to ma, a mało kto chce się przyznać, bo temat drażliwy.

To jest NORMALNE.   
To tyle, jeśli chodzi o mechanizm choroby. Aktywizuje się układ taki czy śmaki, nazwy nie są ważne, rzadka kupa jest normalną reakcją na stres. Proszę się nie martwić.


Jak sobie radzić?

Uwaga. To co napiszę to rada wyłącznie na rozwolnienie ze stresu. Jeśli nie jesteś pewien, dlaczego masz biegunkę, to tego nie stosuj, bo zatrzymanie pasażu jelitowego zatrzymuje też czynnik chorobotwórczy w jelicie, i pogorszy chorobę!!

Rada na sraczkę ze stresu:
Łyżeczka wapna (węglan wapnia, biały proszek, do kupienia w aptece za małe pieniądze, podobny skład ma kreda i tynk, ale nie namawiam do jedzenia, tylko informuję, że to powszechnie występująca substancja, wymieszana w tych przypadkach z jakiś lepiszczem. Jemy bez lepiszcza, i odpowiednio czystą, apteczną wersję.)
Lub
Łyżeczka kawy zmielonej. Zjeść na sucho.

To zatrzymuje biegunkę. Proszę nie stosować przewlekle, bo się organizm przyzwyczaja. Doraźnie przed egzaminem. Można jeszcze sobie próbnie sprawdzić jaką dawkę potrzebujecie (może dwie łyżeczki). Proszę nie przesadzać z ilością, bo za chwilę będziecie sobie kupować ułatwiacze wypróżnienia, żeby odwrócić efekt. Lekka biegunka krzywdy nie zrobi, byle nie mieć kłopotu z wysiedzeniem na egzaminie. Przesada w żadną stronę nie jest dobra.

Miłych egzaminów.

------------
Więcej o biegunkach i innych  wydalniczych rzeczach tutaj:
kupa prawidłowa, biegunka, biegunka stresowa, mleko i (kocia) kupa, po antybiotyku, rzekomobłoniaste, szczepionka kałowa, jedzenie kupy i w...
 SPISIE TREŚCI

środa, 17 kwietnia 2013

Biegunka stresowa

Dostałam autentyczne pytanie od czytelnika, który ma taką przypadłość – jak każdy dobrze zdenerwowany osobnik – i do tego stopnia nasiloną, że wizyty w toalecie utrudniają mu studenckie życie.

Przypuszczam, że wiele osób to ma, a mało kto chce się przyznać, bo temat drażliwy.

To jest NORMALNE.   
To tyle, jeśli chodzi o mechanizm choroby. Aktywizuje się układ taki czy śmaki, nazwy nie są ważne, rzadka kupa jest normalną reakcją na stres. Proszę się nie martwić.


Jak sobie radzić?

Uwaga. To co napiszę to rada wyłącznie na rozwolnienie ze stresu. Jeśli nie jesteś pewien, dlaczego masz biegunkę, to tego nie stosuj, bo zatrzymanie pasażu jelitowego zatrzymuje też czynnik chorobotwórczy w jelicie, i pogorszy chorobę!!

Rada na sraczkę ze stresu:
Łyżeczka wapna (węglan wapnia, biały proszek, do kupienia w aptece za małe pieniądze, podobny skład ma kreda i tynk, ale nie namawiam do jedzenia, tylko informuję, że to powszechnie występująca substancja, wymieszana w tych przypadkach z jakiś lepiszczem. Jemy bez lepiszcza, i odpowiednio czystą, apteczną wersję.)
Lub
Łyżeczka kawy zmielonej. Zjeść na sucho.

To zatrzymuje biegunkę. Proszę nie stosować przewlekle, bo się organizm przyzwyczaja. Doraźnie przed egzaminem. Można jeszcze sobie próbnie sprawdzić jaką dawkę potrzebujecie (może dwie łyżeczki). Proszę nie przesadzać z ilością, bo za chwilę będziecie sobie kupować ułatwiacze wypróżnienia, żeby odwrócić efekt. Lekka biegunka krzywdy nie zrobi, byle nie mieć kłopotu z wysiedzeniem na egzaminie. Przesada w żadną stronę nie jest dobra.

Miłych egzaminów.

------------
Więcej o biegunkach i innych  wydalniczych rzeczach tutaj:
kupa prawidłowa, biegunka, biegunka stresowa, mleko i (kocia) kupa, po antybiotyku, rzekomobłoniaste, szczepionka kałowa, jedzenie kupy i w...
 SPISIE TREŚCI